wreszcie wodowanie – nowe problemy

Home Forums Rozmowy o Korsarzu Technika wreszcie wodowanie – nowe problemy

  • This topic is empty.
Viewing 12 posts - 1 through 12 (of 12 total)
  • Author
    Posts
  • #1487
    Marek Budzisz
    Participant

    [attachment]C:fakepathIMG_0181.JPG[/attachment]
    Witam Korsarzy
    Łódka POL 42 zwodowana !!! Wczoraj 01.07 na Zatoce Puckiej, przy księżycu odbyły sie pierwsze testy. Wynikły pierwsze pytania :ohmy:
    Zdaje sobie sprawe, że czas poświecacie na Euro, ale licze na pomoc.
    1. Najgorsza sprawa – przecieka pompka (ak wylewajka denna)- wygląda jakby ktoś śrubokrętem na siłe ją próbował otworzyć. Czy ktoś naprawia to lub ma dostęp do demobilu?
    2. dekle rufowe – nieszczelne, jakiś pomysł na uszczelnienie?
    na razie mam uniwersalne rozwiazanie na 1 i 2 – silver tape
    3. nasza załoga jest ciężka stąd prawdopodobnie wlewa sie woda przez skrzynkę mieczową, czy też macie ten problem w laminatach? po 10 minutach było dużo wody w kokpicie sternika.
    4. dość ciężko było ją zwodować z uwagi na wymiar i konstrukcję przyczepy, czy przyczepa nie jest za wysoka?
    poniżej kilka ujęć z remontu
    Pozdrawiam i powodzenia na EuroCup
    Marek

    #2569
    Marek Budzisz
    Participant

    niestety nie moge dodać zdjęć

    #2570
    Marek Budzisz
    Participant

    rozmontowałem pompkę , może nie będzie tak źle :)

    #2571
    Owieczka
    Participant

    Dekle rufowe mam olejone tasma do uszczelniania okien plaska o profilu prostokata, zazwyczaj działa. Czasem tapem zeby miec pewnosc.

    Pompek nie rozkladalem

    Woda sie wlewa przez skrzynie to sprawdz czy masz na dole tam gdzuie wychodzi miecz uszczelnienie,
    nie wiem jak toi sie nazywa fachowo takie listwy z dakronu lub innego materialu które uszczelniaja szparę ;-)

    Przyczepka nie wiem, bo trzeba zobaczyc na zdjeciu :-)

    Pozdro

    #2572
    Marek Budzisz
    Participant

    pompka naprawiona (w miarę), popuszcza tylko po kropelce :)

    #1995
    Marek Budzisz
    Participant

    Łodka w porcie.
    Pierwszy trening pozytywnie, gdyby nie wlewająca sie przez skrzynkę mieczową woda.
    Z drugiej strony bierze wodę (chyba tylko) w ślizgu. Podejrzewam, że jednak źle zamocowane uszczelnienie.
    Bakista przeciekła masakrycznie , ale mam już uszczelkę.
    Sporo małych niedociągnięć.
    Czwartek – drugi trening, zobaczymy co jeszcze trzeba poprawić? Ale widzę dużo pracy przed nami.
    Marek

    #1996
    Owieczka
    Participant

    Moim zdanie a widzialem uszczelnienie jest ok ale w piatek będzie Jerzy to się wypowie.
    Uszczelka musi sie ulozyc u mnie tez na poczatku troche sie lalo a mam wyzsza skrzynie.

    Ja jestem w piatek kolo 14 pewnie.

    Pozdrawiam

    #1997
    Owieczka
    Participant

    I jeszcze cos sie mi przypomnialo…ten Twoj miecz może mieć jakiś zwiazek z tym przelewaniem.
    On nie jest węższy i może przez to fartuchy się żle ukladaja.

    #1998
    Marek Budzisz
    Participant

    dzisiaj zmieniam miecz, wczoraj sprawdziłem i faktycznie z jednej strony jest jakby „złamana” ta taśma.
    Odgina sie na zewnątrz, nie wiem dlaczego tak sie stało ale chyba bedę musiał to wymienić. W zasadzie to już bedzie sztukowanie :)

    #1999
    Marek Budzisz
    Participant

    Chyba źle mocowałem taśmę, wkręcałem tylko po przycisnięciu i trochę się naddało i pofałdowało. Samo rozcięcie też nie jest idealnie w środku.
    Dochodzę do wniosku, że trzeba trochę nawiercić dziury pod wkręty.

    #2000
    Owieczka
    Participant

    Dodatkowo przyklej SikaFlexem czy czyms takim

    #2001
    Bogdan Knitter
    Keymaster

    w tego rodzaju lodkach przelewanie sie wody przez skrzynie mieczowa jest normalne, najlatwiej problem rozwiazuje szwamka wlozona od gory przy koncu szpary mieczowej.Oczywiscie po opuszczeniu miecza :)

Viewing 12 posts - 1 through 12 (of 12 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.

korsar.pl © 2025. All rights reserved.