Właśnie zwodowałem Korsarza w Spalonej pod Legnicą w Dolnośląskim. Na razie kompletuję drobne braki i czytam forum w związku z kilkoma znakami zapytania jeśli chodzi o takielunek.
Jestem żeglarzem z stażem głównie mazurskim na jachtach typowo turystycznych + jeden rejs po Bałtyku.
Łajbę kupiłem z zamiarem pływania z Synem (14L) więc będziemy stanowić raczej lekką załogę.
Jest ktoś może z okolicy?
Cześć Marcin, mamy Korsarza w Zielonej Gorze, to chyba najbliżej ciebie. Mam pytanie, co to znaczy „zwodowałem Korsarza”? Mam nadzieje, ze nie tylko zwodowałes, ale i wyciągnąłeś go z wody? Takie łódki jak Korsarz nie mogą leżeć na bojce. Jak masz jakieś pytania, to rób zdjęcia i pytaj.
pozdrawiam,
Bogdan