Home › Forums › Powitanie › Przedstaw się › Korsarz z Łodzi › Reply To: Korsarz z Łodzi
Po korsarsku, znienacka (bo trzeba było wyczekać na odpowiednie okno pogodowe) w piękną październikową złotą jesień odbyło się wodowanie techniczne Nowej Nadziei. Program treningu: pakowanie łódki, wyjazd na odległy (dość) akwen, taklowanie na miejscu, wodowanie, pływanie i z powrotem. Wiele cennych doświadczeń: zawieszenie przyczepy jest za twarde, podrzuca łódką na byle nierówności; prowizorycznie połatany maszt trzeba naprawić lepiej bo nie wytrzyma przed najważniejszymi regatami w sezonie; te dziurki w pawęży trzeba zatykać przed pływaniem bo woda tamtędy nie wyleci a łódkę w końcu zatopi.
[attachment=537]IMG_6305.JPG[/attachment]
[attachment=538]IMG_6319.JPG[/attachment]
[attachment=539]IMG_6438.JPG[/attachment]
[attachment=540]IMG_6518.JPG[/attachment]