Home › Fora › Powitanie › Przedstaw się › Korsarz z Łodzi › Odpowiedz na: Korsarz z Łodzi
Prowadząc remont dalej rozgrzebałem zgniłe miejsce przy wyjściu lewego szota i trzeba teraz to skończyć. Ale już sytuacja jest na etapie docinania i impregnacji nowych kawałków drewna. W międzyczasie zajmuję się też wózkiem slipowym. Jeśli prawa burta nie będzie w gorszym stanie niż lewa (a z zewnątrz wygląda jednak lepiej) to teraz nie będzie robiona i poskładam łódkę do pływania. Cały pokład wymaga jednak renowacji od spodu bo, o zgrozo był reperowany nawet kawałkiem płyty wiórowej.
[attachment=527]Remont1.jpg[/attachment]
[attachment=528]Remont2.jpg[/attachment]
[attachment=529]Remont3.jpg[/attachment]
[attachment=530]Remont4.jpg[/attachment]
[attachment=531]Remont5.jpg[/attachment]
[attachment=532]Remont6.jpg[/attachment]
[attachment=533]Remont7.jpg[/attachment]