Nord Cup 2020 - sprawozdanie
- Szczegóły
- środa, 05, sierpień 2020 19:00
Sprawozdanie z regat „Lotos Nord Cup 2020” Regaty w okresie wakacyjnym mają to do siebie, że piszący sprawozdania zapominają na urlopie o swoich obowiązkach. Cóż sypię głowę popiołem, zakładam pokutny wór i piszę bo zaraz Prezes połamie mi palce i będę musiał pisać na klawiaturze językiem a to dość trudne…podobno J. Nord Cup w dobie pandemii był rozwleczony na kilka tygodni i z pierwotnego planu wyszły nici, ale na szczęście 11 i 12 lipca stanęliśmy na starcie. Od wielu lat uważałem że NC ma swój urok i standard, pomimo drobnych wpadek czy niedogodności uważałem, że warto tam być, ale może od początku. |
![]() |
Przez zawirowania mogłem dotrzeć do Górek dopiero w sobotę, co nie było aż takim wyzwaniem, zważywszy że mam coś ze 20 km do nich. Zapisy przez Internet ułatwiają proces rejestracji i później już tylko szybki meldunek w biurze i taklowanie. Wszystko sprawnie i z uśmiechem. Wiatru w marinie za dużo nie było, ale mieliśmy meldunki, że na zatoce jest dobrze. Flota regatowa wyglądała dość przyzwoicie: 11 - Korsarzy, 14 - 505 i 6 - J70. Na pewno organizatorzy liczyli na więcej ale patrząc na ogólną sytuację w kraju to uważam że było dobrze. Na akwenie rzeczywiście było dobrze, wiatr z każdym kwadransem trochę dorzucał na skali. |
![]() |
Morze troszkę falowało, co dawało dodatkowe przeżycia ( szczególnie dla tych co nie byli na NC17, bo teraz to było lajt) . Chlapało z dołu parę razy z góry, ale generalnie naprawdę było fajnie . Przewrotek nie było za dużo i z tego co zauważyłem raczej tylko na pełniaku się one przytrafiały. Były też awarie sprzętu i drobne stłuczki na szczęście nikt nie trafił na nosze, a i sprzęty były systematycznie odbudowywane (kto by pomyślał , że stolik szotów grota może się odkręcić? - ja nie, więc po dwóch wyścigach z trudem wracamy do mariny). Na brzegu jak to na brzegu, bywa piwko , jedzenie , naprawy i rozmowy dłuższe lub krótsze. |
![]() |
Podsumowaniem regat dla mnie jest mój szeroki uśmiech z zabawy na wodzie i z rywalizacji pomimo słabego wyniku. Uśmiech Toli bo było super. Uśmiech nowych Kasi, Michała i Marcina że było super. Radość zwycięzców Wojtka i Łukasza, ale i tych za nimi czyli Roberta i Piotra oraz Marcina i Piotra. Pozdrawiam Owieczka |