Cudowny weekend, piękna pogoda, idealne warunki, aby móc zamocować dorobiony saling. Uparłem się, że mój korsarz też będzie miał, i niedługo montaż 
Pierwszy punkt do wykonania, to wyznaczanie na maszcie, miejsca gdzie ma on być zamocowany. A to zmusiło mnie do wykonania wstępnego trymowania łódki. Nigdy tego nie robiłem, ale po szkoleniu, na jakim, miałem dzięki uprzejmości Łukasza z klasy 505 możność brać udział, już wiem chociaż coś, a to już dużo.
Już teraz czuję, że będę chciał zmodernizować (następna zima), system obsługi naciągania want. Teraz mam zwykłe śruby po każdej stronie, zmiana pozycji masztu, do panujących warunków wiatrowych – zajmie bardzo dużo czasu :angry: – a Koledzy bardziej zaawansowani, zmieniają ustawienia masztu jednym pociągnięciem fału! – moje marzenie na razie, ale dojedziemy i do tego 
Zmartwiła mnie wiadomość, od naszego guru, tzn, Bogdana, iż spino-bom, który dzięki, jego pomocy miałem zakupić, okazał się zwykłym spino-bomem, a nie już przygotowanym do spiro-systemu.
Mam ogromną nadzieję, że uda mu się taki znaleźć! I będę miał, jak wypasione łódki Kolegów, spiro-sytem:)
A oto parę fotek (by Marek Myszk, załogant POL 18)
Ustawianie masztu
[attachment=153]IMG01579-20130518-1454.jpg[/attachment]
Wiercenie otworów prowadzących, do zamocowania dorobionego salingu
[attachment=154]IMG01585-20130518-1636.jpg[/attachment]
[attachment=155]IMG01591-20130518-1701.jpg[/attachment]
Chwila szczęścia właściciela korsarza – BEZCENNE :cheer: 😆
[attachment=156]IMG01586-20130518-1637.jpg[/attachment]